gdybyś był a nie bywał
Temat: Co z tym Afterfallem? Gigantyczny przekręt czy dramat po polsku?
...gry w dość oryginalnej części świata (zrujnowana nuklearną zagładą Polska) i stały kontakt z fanami, w mig zdobył poklask społeczności skupionej wokół sceny postapokaliptycznej. Wszystko szło ku lepszemu, ambitną grupę entuzjastów, zauważył potentat wkraczający na rodzimy rynek - Nicolas Games. Zastrzyk gotówki spowodował, że grą zaczęły się interesować media (wspomniana "Rzeczpospolita", Telewizja Polska, TV Silesa), a twórcy zaczęli również myśleć o podboju rynku gier konsolowych. Świat stał przed Afterfall otworem... i nagle coś zaczęło się psuć. Z projektu odchodzi długoletni duch zespołu Intoxicate - Andrzej Koloska - do firmy trafiają ludzie, którzy nie mieli absolutnie żadnej styczności z branżą elektronicznej rozrywki. Coraz głośniej słychać ludzi, którzy maczali palce nad projektem, a nie otrzymali zasłużonej...
Źródło: forum.gameexe.pl/index.php?showtopic=18062